Internet jest publiczny. Zapamietaj to. Więc nawet jeśli myślisz, że publikujesz coś prywatnie, gdy zostanie ono udostępnione w sieci Internet, jest poza twoją kontrolą i potencjalnie może zostać użyte przeciwko tobie w przyszłości. Jest to szczególnie ważne przy poszukiwaniu pracy. Nawet jeśli przyszły pracodawca (zakładając, że nie jest rządem) może nie mieć dostępu do twoich prywatnych postów, często zaczyna się uwzględniać przyszłych współpracowników jako przyjaciół. Będą mieli dostęp do twoich rzeczy.
Mając to na uwadze, oto lista rzeczy, których nigdy nie powinieneś publikować w mediach społecznościowych:
Język, którego używasz w mediach społecznościowych, jest zwykle tym samym rodzajem języka, którego będziesz używać podczas swobodnych interakcji ze współpracownikami. Małe kilkuwyrazowe słowo na "k", raz na jakiś czas nie jest przestępstwem, ale czy chcesz, aby było częścią tego, kim jesteś, nawet wśród przyjaciół?
Media społecznościowe mogą być świetnym miejscem do dzielenia się opiniami, ale jeśli Twój kanał jest pełen argumentów i tyrad, możesz wydawać się zbyt negatywną osobą, a nie taką, jakiej firmy chcą w swoim biurze.
Zdjęcie na plaży jest prawdopodobnie w porządku, ale niepokojące jest to, jak wiele osób nie myśli o zamieszczaniu zdjęć siebie w bieliźnie. Internet to miejsce publiczne, nawet jeśli myślisz, że udostępniasz je prywatnie. Tak więc, zanim opublikujesz selfie, zastanów się, czy nie przeszkadza ci to, że jesteś tak postrzegany w biurze.
Nie tylko może to spowodować dyskwalifikację do pracy, ale może wylądować w rankingu najgłupszych przestępstw w Polsce. Co gorsza, możesz zostać aresztowany, jeśli władze zobaczą wiarygodne dowody pewnych rodzajów nielegalnej działalności. Spróbuj wyjaśnić TO potencjalnemu pracodawcy podczas sprawdzania przeszłości.
Rasizm, seksizm i inne formy dyskryminacji nie powinny mieć miejsca w twoim życiu. Nawet jeśli żartujesz, zastanów się dwa razy, zanim podzielisz się czymś, co może być postrzegane jako bigoteria. A potem nie udostępniaj tego.
Komentarz o tym, jak nienawidzisz swojej pracy, może sprawić, że przyszli pracodawcy będą się zastanawiać, czy naprawdę lubisz pracę, którą wykonujesz, czy nie. Komentarz o Twoim „głupim szefie” może spowodować, że Twoja aplikacja po prostu zniknie.
Niektórzy pracodawcy mogą wymagać zdania testu narkotykowego jako warunku zatrudnienia. Nawet nie zajdziesz tak daleko, jeśli udostępnisz tego rodzaju posta publicznie.
Zapomnij o zwisających imiesłowach i splotach przecinków. Jeśli nie znasz różnicy między „swoim” a „jesteś”, czas się uczyć. Komunikacja, aw szczególności komunikacja pisemna, jest ważną częścią życia zawodowego. Jeśli nie potrafisz skutecznie komunikować się, pracodawcy nie będą chcieli, abyś komunikował się w ich imieniu.
Podobnie jak w przypadku 8, słaba pisownia sprawia, że wyglądasz nieinteligentnie. Sprawdzanie pisowni pomaga, ale ile literówek wymykasz się podczas publikowania w mediach społecznościowych?
Nie, nie jest w porządku grozić innym, bez względu na ich pozycję. Życząc komuś choremu, czy to przyjacielowi, członkowi rodziny, koledze, politykowi, celebrycie, cokolwiek. Jeśli nie lubisz kogoś innego, media społecznościowe nie są miejscem, w którym można rzucać jakiekolwiek groźby.
Czy któraś z tych kategorii przypomina Ci posty, które napisałeś w przeszłości? Szukaj ich i usuwaj. Jeśli nie masz całkowitej pewności, poświęć trochę czasu na przejrzenie swoich profili i historii publikowania.
Pamiętaj, że media społecznościowe są publiczne, nawet jeśli ograniczysz ustawienia prywatności. Jeśli kiedykolwiek masz co do tego wątpliwości, pomyśl o wszystkich prywatnych postach w mediach społecznościowych, które zostały upublicznione, gdy ktoś popełni przestępstwo. Rząd (i inne agencje) mogą mieć do tego dostęp przed zatrudnieniem, więc utrzymuj je w czystości. I nawet po rozpoczęciu prawdopodobnie zaprzyjaźnisz się ze swoimi współpracownikami, którzy będą mieli dostęp do twoich poprzednich postów, w tym tej szalonej imprezy, na której zostałeś oznaczony. Utrzymuj to w społeczności, ale utrzymuj to w czystości.
Współpracujemy z CODEXO
Uwaga! Korzystamy z ciasteczek „Cookies”! Jeśli Ci to nie odpowiada, opuść naszą stronę.
